Miesiąc temu rozpisywałam się o pięknej, wiosennej pogodzie, a w kwietniu poszło coś zdecydowanie nie tak. Niestety sprawdziło się stare przysłowie „kwiecień-plecień, bo przeplata, trochę zimy, trochę lata”. Oby jednak w maju było jak w raju. 😉
Tymczasem czas na trochę przesunięte ze względu na majówkę, podsumowanie kwietnia. 🙂
Zdjęcia
Na początku miesiąca do Gliwic ponownie zawitały foodtrucki. Tym razem zdecydowałam się na deser, a dokładnie na choco-kebab. 🙂 Naleśnik z owocami i czekoladą. Niebo w gębie. 🙂 Chociaż i tak uważam, że ceny w foodtruckach są czasem kosmiczne…
Trochę wiosennych zdjęć na poprawę humoru. 🙂
Oczywiście kwiecień kręcił się głównie wokół świąt wielkanocnych. Na blogu pojawiło się trochę projektów „zrób to sam”, dzięki którym wprowadziłam trochę świątecznej atmosfery do domu. 🙂
W maju zaczynam nowy notes z moim bullet journalem. Już wkrótce pojawi się wpis z małym podsumowaniem i wnioskami po rocznym użytkowaniu bujo. 🙂
Seriale
Kwiecień obfitował w premiery seriali. Nie wiem czy są tu jacyś serialoholicy (dajcie znać jeśli tak), bo ja na pewno się do nich zaliczam. 🙂
I tak zaczął się kolejny i ostatni sezon Leftovers, na które bardzo czekałam. I po 3 pierwszych odcinkach znowu zbieram szczękę z podłogi, więc było warto. 🙂
Pojawił się również kolejny sezon Better Call Saul i Fargo – świetne seriale, które na prawdę polecam.
Nie wiem czy znacie określenie guilty pleasures – to takie przyjemności, do których wstyd się przyznać. 😉 Jednym z moich guilty pleasures jest oglądanie Pretty Little Liars. Na początku wciągnęła mnie zagadka, która niestety ciągnie się już 7 sezon, a ja ciągle to oglądam. Absurd goni tam absurd, ale i tak postanowiłam, że dotrwam do końca. Nie polecam zaczynać. 😀
Ciekawostki
- Bardzo lubię malować sprayem. To szybka i łatwa metoda na przemalowanie różnych przedmiotów. Niestety mam takie szczęście, że gdy się za to zabieram to wieje wiatr i wychodzi z tego wielki armagedon. 😉 Nie popełniajcie tych błedów co ja i koniecznie przeczytajcie post o tajemnicach malowania sprayem u Agnieszki. 🙂
- Wiecie co to jest ASMR? Ja dowiedziałam się dopiero z postu u lifemanagerka.pl i bardzo mnie to zaciekawiło. To taki nietypowy sposób na relaks, który akurat do mnie nie do końca przemawia, ale myślę, że warto się z nim zapoznać. Może ASMR to będzie sposób na relaks właśnie dla Ciebie. 🙂
- Na jestrudo.pl pojawił się świetny post o zdjęciach biznesowych dla kobiet. Jeśli prowadzisz biznes koniecznie przeczytaj wskazówki zawarte w tym poście. 🙂
- Bardzo dobry tekst o tym czy lepiej się poddać czy nie. Czasem bardzo długo trwamy w dążeniu do jakiegoś celu, ale czy to na pewno dobrze? Pewnie każdy z Was ma inne zdanie na ten temat. Tak czy siak tekst warto przeczytać i chwilę się nad nim zastanowić.
A na blogu…
- Same pyszności: kurczak w sosie ostro-słodkim, krem czosnkowy z łososiem oraz klopsiki greckie w sosie pomidorowym.
- A z projektów DIY, oprócz wielkanocnych wpisów – bardzo proste i urocze doniczki z plastikowej butelki oraz organizacja drzwi lodówki, czyli klamerki z magnesem.
Miłego maja! 🙂
Ja jestem serialoholikiem! Ostatnio trochę na przymusowym odwyku. Pokończyły się moje ulubione seriale, jeden ma przerwę w sezonach i ciągle szukam czegoś nowego. Z drugiej strony czas mam ostatnio bardzo intensywny i trochę boję się wciągnąć tak, że nie będę się mogła oderwać 😀 Udanego maja!
Serialoholicy to chyba się przyciągają 😀
To ja mam właśnie od kwietnia intensywny okres, ale nie będę Ci nic polecać, bo na pewno byś się wciągnęła i wszystko byłoby na mnie 😀
Ja już nawet nie zaczynam oglądać seriali, bo też mnie wciągają. Najlepszy ze wszystkich to Gotowe na wszystko 🙂 U mnie w kwietniu więcej zimy niż lata, niestety. Miło mi, że poleciłaś mój poradnik o sprayowaniu <3
Gotowe na wszystko były super 🙂 Z tej samej półki mogę polecić Devious Maids, niestety tylko 4 sezony, ale serial świetny 😉 To tak jakbyś jednak wróciła do seriali 😉
Tutaj też niestety było więcej zimy, ale zdjęć nie wrzucałam, bo aż mi się smutno robiło jak na nie patrzyłam 😀
Poradnik jest świetny, więc niech wszyscy korzystają 🙂