Dopiero co pisałam podsumowanie czerwca, a tu już czas na kolejne… 🙂
Czas leci, a ja w lipcu pozwoliłam sobie na zwolnienie tempa. Było mnie trochę mniej tutaj na blogu jak i w social mediach. Ale hej! Przecież mamy wakacje, komu by się chciało pracować. 😉 Nawet jeśli chodzi o czytanie innych blogów, to robię to też zdecydowanie rzadziej. Odpuszczam sobie siedzenie przy komputerze i wychodzę na słoneczko ładować baterie. 😉 Wy też tak macie w okresie wakacyjnym? 🙂
Podsumowanie lipca
Sam początek miesiąca był jednak bardzo pracowity. 🙂 W końcu pozbyliśmy się żółtych ścian i przemalowaliśmy je na mój wymarzony biały kolor. 😉 Nie było to wcale takie proste, bo okazało się, że tapeta którą przemalowywaliśmy, ma pełno małych wypustek, które trudno było wypełnić nową farbą… Na szczęście ogarnęliśmy malowanie w jeden weekend i możemy się cieszyć z nowych ścian. 😀
Za to jak tylko wychodziło słońce i mieliśmy akurat wolną chwilę, wybywaliśmy nad wodę. 🙂 Dobrze mieć w pobliżu jakieś małe zalewy czy jeziorka. Taka mała namiastka wakacyjnego wypoczynku. 😉
Poniżej Gliwice-Czechowice, a jeszcze niżej jezioro w Pławniowicach.
Jedzenie
W lato zdecydowanie częściej wychodzimy na miasto coś przekąsić. W tym miesiącu odwiedziliśmy na przykład nowo otwartą restaurację o nazwie Kiełbasiarnia. I chociaż nie jestem wielką fanką kiełbas, to te tutaj były na prawdę pyszne. 🙂 Na pewno jeszcze tu wrócimy. 🙂
Nie zabrakło też odwiedzin w starych, sprawdzonych miejscach. Paris Paris nigdy nas nie zawodzi! 🙂 Zawsze trafimy tu na pyszny lunch – tym razem było to warzywne stir-fry z kaszą. Palce lizać! 🙂
Ale przecież w domu też można urządzić sobie małą ucztę. Na przykład z pysznym, domowym sushi. 🙂 Kto też uwielbia sushi? 😀
Bullet journal
Mój bullet journal na lipiec był bardzo słoneczny, co niestety nie do końca odzwierciedlała rzeczywistość. 😉 Strona główna – z motywem plażowym i reszta utrzymana w tym samym klimacie. 🙂
W lipcu podzieliłam się z Wami na blogu moimi listami i kolekcjami. Może któreś z nich Was zainspirują. 🙂
Jeśli podoba Wam się mój bujo zapraszam do obserwowania mnie na Instagramie, gdzie co jakiś czas wrzucam zdjęcia mojego notesu. 🙂
Ciekawostki
- Betonowy wazon bez betonu? Takie cuda na zrobtosama.pl. Zobaczcie sami jak prosto go wykonać. 🙂
- Piękna hawajska dekoracja z tamborka i sztucznych kwiatów, które wcale nie wyglądają na sztuczne. Idealna na ożywienie pokoju w lato. 🙂
- Jak poruszać się rowerem po mieście to ostatnio bardzo gorący temat. U Lawyerki jak zwykle znajdziecie świetnie przygotowany wpis, z przepisami związanymi z jazdą na rowerze. 🙂
A na blogu…
- Zielone pieczone naleśniki i pachnące faszerowane pomidory. 🙂
- Moje doświadczenia związane z farbowaniem tkanin i pomysł na zasłony ombre.
- Jak wykonywać piękne napisy bez żadnych umiejętności i specjalnego sprzetu, czyli tzw. oszukana kaligrafia i inne metody. 🙂
A Wam jak minął lipiec?
Miłego sierpnia! 🙂