Przed ostatni tydzień na blogu zrobiło się trochę spokojniej, ale to tylko dlatego, że zrobiliśmy sobie dość niespodziewane wakacje. Niektórzy pewnie już wiedzą z Facebooka czy Instagrama, że trafiliśmy w tym roku do Bułgarii. 🙂
We wtorek znaleźliśmy dobrą ofertę, wieczorem zarezerwowaliśmy lot, a już w piątek lecieliśmy samolotem na upragniony wypoczynek. Prawdziwe last minute. 🙂 Niestety wszystko co dobre szybko się kończy. Tydzień przeleciał nam nie wiadomo kiedy, jesteśmy już w Polsce i próbujemy wrócić do normalnego trybu życia. 😉
A dla Was mam parę przydatnych informacji, gdybyście również chcieli się wybrać na plażowanie do Bułgarii. Wkrótce pojawi się również wpis z dużą ilością zdjęć i ciekawostek z naszego pobytu. 🙂
Informacje o Bułgarii
- Walutą Bułgarii jest lew bułgarski (BGN). 1 lew to około 2,23 zł. Możemy kupić lewy w Polsce, niestety często kurs jest dość zawyżony. Bardziej opłacalna jest wymiana już na miejscu, najlepiej euro na lewy.
- Strefa czasowa: UTC +2, czyli godzina do przodu względem Polski.
- W Bułgarii obowiązuje język bułgarski. Warto przed wyjazdem poduczyć się bułgarskiej cyrylicy, aby odszyfrować niektóre napisy. 🙂 Jeśli ktoś zna rosyjski nie będzie miał tam problemów. Języki są do siebie podobne, a ze względu na duża ilość turystów z Rosji, Bułgarzy bez problemu porozumiewają się w ich języku. W restauracjach bez problemu dogadywaliśmy się po angielsku, jednak ze starszym pokoleniem w naszej kwaterze musieliśmy kombinować z rosyjskim, którego za bardzo nie znamy. 😉
Dojazd
Lądowaliśmy na lotnisku w Burgas w nocy i niestety nie było już autobusów do naszego miejsca docelowego czyli Słonecznego Brzegu. Zarezerwowaliśmy więc sobie wcześniej hotel na booking.com. Niedaleko lotniska na szczęście jest dość spora baza hotelowa, więc jeśli mamcie samolot późno w nocy lub wcześnie rano dobrym pomysłem jest zatrzymanie się na jedną noc w hotelu.
Kwatery zarezerwowaliśmy wcześniej na Airbnb, gdzie można znaleźć na prawdę fajne miejsca za przystępną cenę. 🙂
Przystanki autobusowe znajdują się zaraz przed lotniskiem przy dużym rondzie. Pierwszy przystanek prowadzi w stronę centrum Burgas, zaś ten po drugiej stronie, do Słonecznego Brzegu i pobliskich miejscowości.
Bilety kupuje się w autobusie. Siadamy sobie spokojnie i podchodzi do nas pani konduktor. 😉 Bilet z lotniska do Sunny Beach kosztuje 6 lewów.
Trasa autobusu numer 10: Sarafovo (lotnisko Burgas) – Pomorie – Aheloy – Nessebar – Słoneczny Brzeg.
Na zdjęciu możecie zobaczyć jego rozkład z przystanku przy lotnisku. Poniżej znajduję się rozkład autobusu do Nessebar (do starego miasta), niestety nie wiem jaki to numer.
Autobus numer 10 dojeżdża do głównej stacji w Sunny Beach.
Zdjęcia tablicy z głównej stacji autobusów w Słonecznym Brzegu. Autobus numer 10 – do lotniska w Burgas.
Ceny w Bułgarii w 2016
Słoneczny Brzeg to jeden z najczęściej uczęszczanych kurortów w Bułgarii. Tutejsze ceny mogą być trochę wyższe niż w mniejszych miejscowościach.
Ceny podstawowych produktów w sklepach:
- Woda 1l – 0,8-1 BGN
- Sok owocowy 1l – 2-2,60 BGN
- Mleko 1l – 1,40-2,50 BGN
- Piwo 1l – 1,70-2,50 BGN
- Chleb – ok. 1 BGN
- Ser żółty 150g – 1,70-2,50 BGN
- Muesli – 2,40-5,50 BGN
- Pomidory – 2-3 BGN
- Jabłka – 1-2 BGN
- Nektarynki – 2-3 BGN
Pamiętajmy że 1 lev to około 2,23 zł, czyli po przeliczeniu ceny wychodzą bardzo zbliżone do tych polskich.
Ceny w restauracjach:
- Piwo – 1,5-3 BGN
- Drinki – od 7 BGN (w większości barów od godz. 18 zaczynały się happy hours, podczas których do każdego drinka dostawało się drugi gratis ;))
- Obiad mięso lub ryba + frytki + dodatki – od 13 BGN
- Pizza – od 10 BGN
- Kebab – 6 BGN
Tyle informacji na temat Bułgarii na dziś. 🙂 Już wkrótce pojawią się kolejne posty z relacją i zdjęciami. Jeśli macie jakieś pytanie dotyczące wyjazdu do Bułgarii to śmiało piszcie w komentarzach. 🙂
3 Lata temy wybralam sie na narty do Bulgarii i choc kraj piekny to ze wzgledu na nieuczciwosc ludzi raczej nie wroce. Mam nadzieje, ze tylko ja mialam takie doswiadczenia. Pozdrawiam, Daria xxx
To przykre… Ja nie miałam jakiś przykrych zdarzeń na szczęście, ale rozumiem że może to zrazić do powrotu. Dobrze, że na świecie jest tyle do zwiedzenia 😉
Jakos nigdy mnie nie ciagnelo w te strony… W sumie nie wiem dlaczego, jak sama mowisz to piekny kraj.
Mnie też nigdy specjalnie tam nie ciągnęło 🙂 Ale znalazły się tanie loty, to żal było nie skorzystać 🙂 Bułgaria jest dobra na wypoczynek na plaży albo imprezowanie, także raz na jakiś czas można wpaść, ale na pewno się nie zakochałam 😉