Świąteczna atmosfera zamknięta w szklanej kuli, a do tego wszystkiego padający w środku śnieg. Magia! A dokładnie kula śnieżna, którą pewnie każdy zna. 🙂 Pamiętam moją fascynacje z dzieciństwa, jak pierwszy raz zobaczyłam coś takiego i w kółko obracałam kulą, aby cały czas padał śnieg… 🙂
Dzisiaj chciałabym Wam pokazać jak sami możecie zrobić taką magiczną kule śnieżną. Wbrew pozorom jest ona bardzo prosta do zrobienia i kosztuje grosze. Idealnie nadaje się jako świąteczna dekoracja, czy drobny prezent na mikołajki. 🙂
DIY Świąteczna kula śnieżna
To będzie nam potrzebne:
- słoik – ja wykorzystam mały, okrągły słoiczek z Pepco za 1,99 zł,
- przegotowana woda,
- gliceryna – można ją kupić w aptece,
- brokat,
- klej na gorąco,
- figurki lub inne ozdoby, które umieścimy w kuli.
Instrukcja wykonania:
- Na początek zajmujemy się dekoracją, która znajdzie się w kuli. Może to być świąteczna figurka, zabawka z jajka-niespodzianki, czy figurka w kształcie zwierzęcia (w Rossmanie możecie znaleźć przeróżne zwierzęta, jednak do mojego słoika były za duże 🙂 ). Możecie też sami wykonać jakąś postać z modeliny.
Ja do moich kul użyłam choinki wykonanej z uciętej sztucznej gałęzi plus prezentu odklejonego z innej dekoracji, a do drugiej ludzika-hokeistę z Lego, kupionego przez Allegro.
Wybraną dekorację przyklejamy do wieczka słoika. Jeśli używacie wieka, które jest dość wysokie i będzie zasłaniać figurkę, wystarczy że podkleicie jakiś podkład. Najlepiej biały jak śnieg. 😉 U mnie jest to kawałek styropianu, na który nakleiłam za pomocą gorącego kleju moje ozdoby. - Do słoika nalewamy ostudzoną, przegotowaną wodę i dodajemy kilkanaście kropel gliceryny. Dzięki niej, woda stanie się bardziej gęsta i brokat będzie wolniej opadał na dno.
Nie nalewajcie wody po same brzegi, bo nie zmieszczą się ozdoby. 😉 - Teraz dosypujemy brokat. Ja wsypałam sporo srebrnego, trochę niebieskiego oraz kilka gwiazdek. Jeśli brokat unosi się na powierzchni wody, najlepiej zamieszać go trochę wykałaczką. Jeśli tego nie zrobimy, może za bardzo poprzyklejać się do naszej figurki. 🙂
A najprościej chyba wsypać wpierw brokat, a później zalać go wodą i gliceryną. Wpadłam na to dopiero pisząc ten post, więc nie sprawdziłam tego, ale wydaje się to mądrzejszym rozwiązaniem. 😉 - Delikatnie nakładamy wieczko wraz z dekoracją i dokładnie zakręcamy. Testujemy czy nic się nie wylewa, a brokatowy śnieg ładnie pada i gotowe. 🙂
Do samodzielnie wykonanej kuli śnieżnej możecie wykorzystać to co macie w domu (słoik po dżemie plus stara świąteczna figurka), dzięki czemu nie kosztuje ona prawie nic. A ile radości daje oglądanie padającego śniegu we własnej szklanej kuli. 😉
Jeśli przeznaczacie ją na prezent, możecie ją bardziej spersonalizować. Tak jak ja zrobiłam to w wypadku hokeisty z Lego, który był prezentem dla mojego hokeisty T. 🙂
Koniecznie pochwalcie się Waszymi dziełami wrzucając je na Instagrama czy Facebooka i oznaczając hashtagiem #origamifrogdiy lub tutaj w komentarzach. 🙂
Fantastyczny pomysł na prezent ! Pozdrawiam 🙂
Dziękuję i również pozdrawiam! 🙂
Dzięki super pomysły 🤔😊
Dziękuję i pozdrawiam! 🙂