Nie warto komplikować sobie życia, a wręcz uważam, że trzeba je sobie jak najbardziej ułatwiać. No bo na przykład kto lubi całymi godzinami szorować brudną kuchenkę? 🙂
Jak już się domyśliliście, dzisiaj będzie o ułatwianiu sobie sprzątania oraz o utrzymaniu porządku. Poniżej przedstawiam Wam kilka porad, które usprawnią tę ciężką robotę. Wszystkie używane i sprawdzone przeze mnie. 😉
Gazety na góry szafek w kuchni
Góry kuchennych szafek to zbiorowisko nie tylko kurzu, ale i tłuszczu. Jest to mieszankę wybuchowa, której nikomu nie życzę czyścić. Na szczęście jest na to bardzo prosty sposób. Wystarczy, że na czystych szafkach rozłożymy zwykłe gazety. Podczas większych porządków je wymieniamy, a góry szafek jedynie przecieramy szmatką.
Lakier do paznokci + metalowe pojemniki
Czy zdarzyło Wam się kiedyś, że pojemnik po dezodorancie zostawił brzydkie, rdzawe kółko na czystej powierzchni? Mi się zdarzyło. 😉 Dzieje się tak głównie w łazience, gdzie przechowujemy różne metalowe pojemniki, a wilgoć sprzyja takim właśnie sytuacjom. Z pomocą przychodzi nam lakier do paznokci, najlepiej bezbarwny. Malujemy nim spód pojemnika, zostawiamy do wyschnięcia i już nie musimy się martwić, że zostawi on brzydkie kółka na półce. 🙂
Kwasek cytrynowy na kamień
Przed gotowaniem wody w czajniku, zawsze przelewam ją przez filtr, a mimo to w czajniku powstaje spory osad. Na szczęście do jego wyczyszczenia nie trzeba żadnych specjalistycznych i chemicznych produktów. Wystarczy nam kwasek cytrynowy. Ja co tydzień wsypuję jedną łyżkę kwasku na litr wody i zagotowuję ją w czajniku. Wylewam i przegotowuję kolejny litr wody, którą również wylewam. Dzięki temu pozbywam się całkowicie kamienia i jednocześnie przedłużam życie mojego czajnika. 😉
Gumowa rękawiczka do sierści
Co prawda nie mam zwierząt w domu, za to u mojej babci mieszka pies. 🙂 Jest mega kochany, ale i rozpieszczony i swoją sierść zostawia dosłownie na wszystkim. Najprostszym sposobem na pozbycie się jej z kanapy czy dywanu jest ubranie gumowej rękawiczki, zmoczenie jej wodą i zebranie sierści. I tyle. 🙂
Gąbka do naczyń + wrzątek
Gąbka do mycia naczyń to niezłe siedlisko bakterii. Bród z naczyń plus wilgoć to dla nich idealne środowisko. Dlatego pamiętajmy o regularnej wymianie gąbki na nową. Oprócz tej rady mam dla Was trik, który pozwala na pozbycie się sporej ilości bakterii i choć chwilowe przedłużenie życia gąbki. Wystarczy podczas cotygodniowego mycia zlewozmywaka przelać gąbkę wrzątkiem. A najlepiej wraz z nią cały zlew. 🙂
Tłuste miejsca – tłuszczem
To może wydawać się trochę dziwne, ale u mnie działa. 🙂 Tę metodę stosuję na kuchence gazowej, która bardzo lubi oblepiać się tłuszczem. Nabieram odrobinę oleju (takiego zwykłego do smażenia 🙂 ) na papierowy ręcznik i wycieram nim najbardziej tłuste miejsca. Dużo łatwiej je wtedy wyczyścić. 🙂 Oprócz tego olej bardzo fajnie nabłyszcza stalową kuchenkę. Wystarczy po jej wyczyszczeniu natrzeć ją olejem na papierowym ręczniku. Będzie jak nowa. 😉
Czyszczenie mikrofalówki
Jak łatwo, szybko i przyjemnie wyczyścić mikrofalówkę? Do miseczki nalewamy wody i wrzucamy plasterek cytryny. Nastawiamy na pełną moc na 2-3 minuty. Dzięki temu wszystkie resztki, czy tłuszcz który zgromadził się na ściankach, zmięknie i będzie go można w prosty sposób usunąć.
Ocet dobry na wszystko
Na koniec porada związania z super uniwersalnym i naturalnym środkiem do czyszczenia. Mam nadzieję, że macie w swoich szafkach ocet? 🙂
Idealnie czyści kamień i przeróżne osady. Wystarczy nalać go na powierzchnie którą chcemy umyć i pozwolić mu działać przez jakiś czas. Po takim zabiegu wyczyszczenie jej do końca będzie przyjemnością. 🙂
Ja użyłam octu do mycia kranu (można na przykład zamoczyć w nim płatki kosmetyczne i obłożyć nimi kran na jakiś czas), do mycia toalety (jeśli na dnie muszli zrobił się osad, wystarczy wlać butelkę octu i zostawić na noc, a rano wyczyścić toaletę jak zwykle), czy do umycia palników z kuchenki gazowej (wystarczy zdjąć je z kuchenki i zamoczyć na noc w roztworze octu i wody w stosunku 1:1).
Macie już za sobą wiosenne porządki czy dopiero się za nie zabieracie? Myślę, że te porady na pewno się Wam do tego przydadzą. 🙂 Może i większość z nich już znacie, ale na pewno komuś się przydadzą, zarówno teraz, podczas większych porządków, jak i potem, podczas codziennego utrzymywania czystości. 🙂
Dajcie znać czy macie jakieś swoje triki dotyczące sprzątania, takich porad nigdy za wiele. 🙂
jeśli chodzi o sierść to rękawiczkami można ją zebrać z kanap i foteli, Roomba świetnie zbierze z podłóg i dywanów (moim zdaniem odkurzacze automatyczne powstały właśnie dla posiadaczy zwierząt), ale i tak trzeba czesać furminatorem regularnie, żeby tej sierści było mniej
Zgadzam się, automatyczne odkurzacze to zdecydowanie must have przy zwierzętach 🙂 Z furmiratorem zaś nie jestem zaznajomiona, bo akurat u siebie nie mam zwierząt. Dzięki za info! 🙂
no moim zdaniem roomba to strzał w dziesiątkę jeśli chodzi o pomocne AGD
ale jeśli chodzi o pralkę z funkcją pupil to już akurat żałuję zakupu, nie było warto
co to za rękawice? chętnie sobie takie kupię. co do roomby to się zgadzam, mam od niedawna i zauważyłam, że można naprawdę łatwiej sobie poradzić z sierścią.
Do zebrania sierści z kanapy wystarczy zwykła gumowa rękawiczka namoczona wodą (tak jak napisane w poście :)), chociaż pewnie są i jakieś specjalne, ale nigdy nie używałam, zwykła gumowa u mnie dawała radę 🙂
są takie rękawice do kupienia na allegro, ale bez dobrego odkurzacza rękawica niewiele da. można też moczyć w wodzie jeśli nie znajdziesz