Na święta lubię mieć wszystko wcześniej zaplanowane. Zwłaszcza prezenty. W ciągu roku jak tylko wpadnie mi jakiś pomysł do głowy, co komuś mogłoby się przydać, to od razu zapisuję to sobie w moim Bullet Journalu. Dzięki temu przez cały rok zbieram pomysły i jak przychodzi jakaś okazja nie mam większych problemów z wymyśleniem prezentu. 🙂
Jak zbliżają się święta, przygotowuję sobie listę z osobami, które chciałabym obdarować, otwieram moją listę z pomysłami i zaczynam wielkie planowanie. Określam budżet i zaczynam szukać w sklepach internetowych co ile mniej więcej kosztuje. No i kupuję. 😉 Taki system sprawdza się u mnie już od kilku lat i wiadomo, że czasem mimo całorocznego zbierania pomysłów znajdzie się ktoś, komu nie wiemy co kupić, ale dzięki temu, że planujemy wszystko wcześniej, mamy czas na wymyślenie czegoś fajnego czy podpytanie o wymarzony prezent.
Planner prezentowy do druku
W tym roku postanowiłam zrobić swój własny, drukowany planner prezentowy. Dzięki niemu planowanie idzie jeszcze sprawniej. 😉
Oczywiście chciałabym podzielić się z Wami moim plannerem, abyście też mogli bez stresu zaplanować co komu podarować na święta. 🙂
Jak wypełnić planner?
Jak widzicie planner podzielony jest na prostokątne sekcje, w których wpisujemy imię osoby, którą chcemy obdarować. Na dole tabelki określamy swój budżet dla danej osoby, a w środku wpisujemy nasze pomysły, sklepy, w których daną rzecz chcemy kupić i w końcu ostateczną cenę kupionego prezentu. I tyle, proste i przyjemnie planowanie. 😉
Mam nadzieję, że przyda Wam się taki planner prezentowy i wcześniej zaplanujecie świąteczne podarki, tak aby świąteczna gorączka obyła się bez stresów. 😉
Bardzo fajny pomysł i świetny nawyk z wcześniejszym planowaniem prezentów 🙂 Ja w zeszłych latach robiłam wszystko na ostatnią chwilę, ale w tym mam mocne postanowienie poprawy 🙂 Już zbieram pomysły na prezenty i część mam kupionych.
Twój planer na pewno przyda się wielu osobom, dlatego zachęcam Cię do dodania linku do tego wpisu w moim Linkowym Party pod najnowszym wpisem na moim blogu.
Trzymam więc kciuki za Twoje planowanie prezentów, bo to na prawdę oszczędza wiele nerwów 😉
Dzięki za zaproszenie, już lecę na party 🙂