Ostatnio będąc w odwiedzinach w domu, przez przypadek natrafiłam na program Jamiego Olivera, a że bardzo tego Pana lubię to postanowiłam sprawdzić co tym razem wymyślił. 🙂 Tym razem było to warzywne rosti. Rosti? Pierwsze słyszę… Według Wikipedii rosti to po prostu szwajcarskie placki ziemniaczane. 🙂 Oczywiście u Jamiego to nie były takie po prostu placki, ale pieczone w piecu warzywa. Wyglądały tak przepysznie, że musiałam spróbować. I nie zawiodłam się.
Oczywiście trochę zmodyfikowałam przepis pod siebie, bo jak już niektórzy może wiedzą z mojego Instagrama – nie lubię groszku, więc wrzuciłam kukurydzę. 🙂 Jeszcze kilka drobnych zmian i idealny obiad gotowy. Chcecie przepis? 😀


Pieczone warzywne Rosti
Składniki
- 4-5 dużych ziemniaków,
- 3 marchewki,
- 100 g kukurydzy,
- 100 g świeżego szpinaku,
- 100 g sera feta,
- 4 jajka,
- pół cytryny,
- łyżeczka musztardy Dijon,
- oliwa z oliwek,
- sól,
- pieprz.

Sposób przygotowania
- Ziemniaki i marchewki myjemy, obieramy i trzemy na tarce o dużych oczkach. Warzywa przyprawiamy sporą ilością soli i oliwą. Wykładamy na blachę do pieczenia i wstawiamy do piekarnika rozgrzanego do 180 stopni na około 40 minut.
- W misce mieszamy ze sobą musztardę Dijon, 3-4 łyżki oliwy i sok z połówki cytryny. Dodajemy kukurydzę i dokładnie mieszamy. Dodajemy liście szpinaku i delikatnie mieszamy, aby liście za bardzo nam nie opadły. Jajka smażymy na patelni, tak aby białko było ścięte, a żółto płynne.
- Po wyjęciu warzyw z piekarnika, układamy na nich kukurydzę ze szpinakiem i sosem, jajka, a całość posypujemy rozdrobnioną fetą. I gotowe!


Danie najlepiej prezentuje się na blasze, więc podajemy je prosto z pieca na stół. 🙂
Prawda, że proste? My wsunęliśmy całą blachę we dwójkę… Na prawdę nam smakowało. 😉