Na te długie wieczory światełek nigdy dość! Pewnie macie ich całkiem sporo po tym całym świątecznym szaleństwie, więc dlaczego by nie wykorzystać ich do stworzenia czegoś nowego… Na przykład świecącego obrazu? 🙂 Idealnie w ten nastrój wpasują się oczywiście gwiazdy i właśnie na taki motyw postawiłam (bo jak dobrze wiecie uwielbiam motyw galaxy, mam chociażby podkładkę pod mysz, której cały czas używam 🙂 ). Chodźcie zobaczyć jak samemu stworzyć taki nastrojowy obraz, który może być też idealnym prezentem. 🙂
DIY Gwieździsty świecący obraz
To będzie nam potrzebne:
- płótno do malowania (podobrazie) – kupiłam kiedyś w Kiku 2 sztuki za 13zł,
- lampki na druciku (najlepiej takie na baterie),
- farby,
- pędzel (i ewentualnie szczoteczka do zębów),
- taśma klejąca + klej na gorąco.
Instrukcja wykonania:
- Zaczynamy od pomalowania naszego płótna na kolory nocnego nieba. 🙂 Przydadzą nam się farby w kolorach niebieskim, czarnym i fioletowym. Nie trzeba do tego żadnych specjalnych umiejętności – robimy po prostu ciemne tło mieszając te wszytkie kolory. Jeśli jednak macie zdolności (a nie wątpię, że tak jest!), możecie stworzyć piękną galaktykę w różnych odcieniach. 🙂 U mnie zostaną maziaje. 😀
Bardzo możliwe, że po wyschnięciu farby trzeba będzie nanieść jeszcze jedną warstwę, aby tło było faktycznie ciemne. - Teraz czas na gwiazdy. Wykonujemy je bardzo prostą metodą – na pędzel o sztywnym włosiu lub szczoteczkę do zębów nabieramy białą farbę, a następnie przesuwając palcem po włosiu robimy kropki na płótnie. Koniecznie zabezpieczcie powierzchnie, na której to robicie, bo kropki będą wszędzie. 😉 Możemy domalować kilka większych gwiazdek pędzelkiem.
- Możecie również dodać jakiś fajny napis. U mnie jest to hasło „Słodkich snów”, które namalowałam cienkim pędzelkiem. Możecie to zrobić pędzlem, markerem, żelopisem, albo na przykład nakleić litery.
- Z tyłu naszego obrazu układamy lampki, przyklejając je za pomocą taśmy klejącej. Jeśli mamy już wybrany układ, możemy je podkleić za pomocą kleju na gorąco, aby utrzymały się w miejscu.
Próbowałam też opcję z dziurkami w płótnie i lampami w tych dziurach, ale moim zdaniem wtedy za mocno świeciły. Lampki przyklejone do tyłu płótna dają mocne, ale fajnie, rozproszone światło. 🙂
Na koniec przyklejamy jeszcze pudełeczko z bateriami i gotowe!
Świetlny obraz możecie postawić na regale, stoliku nocnym czy powiesić na ścianie.
Tak prezentuje się świecący obraz za dnia.
A tak nocą. <3
I przy całkowitej ciemności (w rzeczywistości jeszcze ładniej!). 😉
Prawda, że nastrojowo? 🙂
Cudowny 🙂
Dziękuję <3
super 🙂
Dzięki 🙂