Już miałam ponarzekać gdzie się podziało lato, ale muszę przyznać że pogoda w weekend nawet się udała. 😉 Jednak przez cały tydzień była jakaś niepewna. Albo zbierało się na burzę, albo już lało, albo wiało tak, że głowy urywało. A prognozy na ten tydzień znowu jakieś nieciekawe…
Taak, o pogodzie to ja potrafię gadać i gadać. To zawsze dobry starter do rozmowy. 😉 Ale spokojnie już przechodzę do krótkiego podsumowania. 🙂
Przynajmniej na pocieszenie wieczorem możemy oglądać takie cudowne zachody. <3
Nowe przepisy
W tym tygodniu szalałam z nowymi potrawami. Możecie spodziewać się wkrótce wielu ciekawych przepisów na blogu, bo o dziwo wszystko mi wyszło pyszne i muszę się tym z Wami podzielić. 🙂
Pierwszy raz w życiu robiłam botwinkę, którą uwielbiam! Pochłonęliśmy cały gar za jednym razem. 😉
Truskawki powoli się kończą, ale za to czas na inne owoce. Trzeba korzystać póki świeże. 🙂
Bytom
W czwartek byliśmy odwiedzić na chwilkę moje rodzinne miasto – Bytom. 🙂
I pozwoliłam sobie na odrobinę wspomnień – smak z czasów liceum, czyli lody włoskie w super słodkiej posypce. Raz na ruski rok można. 😉

Czeszki
W piątek mimo niepewnej pogody, zaryzykowaliśmy i wybraliśmy się na Czechowice. Pogoda się wyklarowała i było na prawdę przyjemnie, ale największym szokiem było dla nas pustki na plaży. Piątek godzina 17, a tam dosłownie kilka osób. Cisza i spokój. 🙂 Chyba wszyscy pojechali na wakacje, tylko my dalej plażujemy na Czeszkach. 😉

Nowy sprzęt
W końcu kupiłam mój wymarzony aparat! 😀 Przedstawiam Wam Sony Alpha6000.
Jak na razie robię zdjęcia wszystkiemu dookoła. Dosłownie wszystkiemu. 😉 Żaden ze mnie fotograf, ale staram się wciąż poprawiać moje umiejętności. Mam nadzieję, że będzie to widać na blogowych zdjęciach. 🙂

Mistrzostwa Europy
W niedzielę przeżywaliśmy wielkie kibicowanie. I nie mówię tu o Euro, bo jakoś drużyny grające w finale niezbyt mnie interesowały, a po samej grze, moim zdaniem, nie wyglądało to na finał… Mówię oczywiście o Mistrzostwach Europy w Lekkoatletyce. Polacy zdominowali całą imprezę. 🙂 Wygraliśmy klasyfikację medalową i uzyskaliśmy na prawdę świetne wyniki! Wielkie gratulacje! Już się nie mogę doczekać igrzysk, ale będą emocje. 🙂
A zostając w temacie sportu – postanowiliśmy sobie przypomnieć jak się gra w koszykówkę. 😉 Kilka dobrych lat nie graliśmy i było to trochę widać na początku, ale po rozgrzewce myślę że nie było tak źle. 😉
Ciekawostki
- Jak zapobiegać chorobie Parkinsona, Alzheimera – Ważny temat i bardzo cenny wpis.
- Wygraj rower miejski lub kosz piknikowy – Drugi link również z bloga Moniki. 🙂 Tym razem konkurs i super nagrody.
A na blogu…
- Ciasto ryżowe bez mąki – alternatywa dla tortu. 🙂
- Pomysły i inspiracje na ozdobienie… doniczek – plus małe DIY.
Miłego tygodnia! 🙂
Lody włoskie z posypką! Niesamowicie tęsknię za tym smakiem. Gratuluje nowego aparatu i trzymam kciuki za te wszystkie przyszłe zdjęcia 🙂
Zapraszam więc do Bytomia na lody 😉 Dziękuję bardzo! Pozdrawiam 🙂
Czy te zdjęcie na boisku to nie jest czasem na Jasnej w Gliwicach? 😀
A lody wyglądają bardzo smakowicie! 🙂
Dokładnie! To orlik na Jasnej 🙂 Jesteś z tych okolic? 🙂
Tak, mieszkam na Trynku, niedaleko lotniska 😀 a Ty?
Ależ ten świat jest mały 🙂 Ja też na Trynku, niedaleko orlika 😉
Bardzo mały! 😀 Miłe zaskoczenie! 😉 Można się kiedyś umówić na jakąś kawkę 😀
Jasne! Będziemy w kontakcie na fb 🙂