You are currently viewing Wspomnienia z podróży – Barcelona w 3 dni

Wspomnienia z podróży – Barcelona w 3 dni

Sporo czasu minęło od ostatniego wpisu, ale w końcu jestem. 😀 Najtrudniej było ruszyć się z miejsca po długiej podróży. Takie powroty do rzeczywistości są na prawdę ciężkie… Na szczęście nie mieliśmy zbyt dużego szoku termicznego, bo przywitała nas tutaj piękna, ciepła jesień. 🙂 Teraz niestety jest już szaro i buro, więc czas trochę powspominać te cieplejsze czasy. 😉 Dzisiaj zapraszam Was na małą wycieczkę po Barcelonie, gdzie zaczynaliśmy naszą podróż. 🙂

Co zobaczyć w Barcelonie w 3 dni - nasz podróż

Barcelona w 3 dni

Lot, noclegi i transport

Zacznę od początku, czyli jak dolecieliśmy i gdzie spaliśmy w Barcelonie. 🙂 Są to zawsze dwie najbardziej kosztowne rzeczy w podróży – akurat lot udało się znaleźć w miarę tanio (Ryanair Kraków – Barcelona 450 zł za dwie osoby), tak niestety z noclegami nie było już tak łatwo. Barcelona to niestety drogie miasto. 🙂 Postanowiliśmy więc, że noc po przylocie (a lądowaliśmy koło północy), jak i noc wylotu (wylot o 5 rano…) spędzimy na lotnisku. 🙂 Pierwszy raz zdecydowaliśmy się na takie szaleństwo, ale okazało się, że całkiem sporo osób tak robi. Wszystkie dobre miejsca były pozajmowane śpiącymi ludźmi z kocykami. Na szczęście bez żadnych przygód i nawet wyspani – przeżyliśmy. 😀 Tym sposobem oszczędziliśmy na dwóch noclegach, które i tak nie trwałyby zbyt długo ze względu na godziny lotów.
Te normalne noclegi wykupiliśmy przez booking w Bird House – zapłaciliśmy 480 zł za dwie noce (na 2 osoby).
Psst… Klikając w ten link i rezerwując nocleg na booking.com otrzymacie zwrot 50 zł. 😉

T. zajmował się ogarnianiem transportu, dlatego poprosiłam go aby napisał kilka zdań o biletach. Dzięki! 🙂
Transport publiczny w Barcelonie jest dobrze zorganizowany, mamy do dyspozycji autobusy, tramwaje, metro czy też kolej. Chociaż operatorów jest wielu to system biletowy jest ujednolicony i możecie korzystać z tego samego biletu w wielu środkach transportu. Warto też wspomnieć, że sieć jest podzielona na 6 stref, ale dla większości najważniejsza jest tylko pierwsza strefa obejmująca całe miasto Barcelona. Do wyboru mamy bilety jednorazowe (2.20 EUR), bilety wieloprzejazdowe (np. T-10) oraz wielodniowe uprawniające do nielimitowanej ilości podróży np. HolaBCN czy BarcelonaCard. Bilety możecie kupić w automatach na stacjach, natomiast na Travel Cards są zniżki przy zakupie przez internet – wszystko znajdziecie na stronie operatora TMB. Optymalny dobór biletu zależy od wielu czynników takich jak: lokalizacja noclegu, ilość dni, co chcecie zobaczyć (HolaBCN oraz BarcelonaCard uprawniają do wejścia lub zniżek na niektóre atrakcje) i czy lubicie spacery.
W naszym przypadku (nocleg praktycznie w samym centrum, nie interesowały nas atrakcje z listy) najsensowniejszym rozwiązaniem okazał się bilet T-10 (10.2 EUR) – czyli bilet uprawniający do 10 podróży. Bilet ten może być wykorzystywany przez wiele osób, czyli pierwsza osoba przechodzi przez bramkę, a następnie podaje bilet następnej osobie. Polecam zapoznać się ze szczegółowymi informacjami dotyczącymi biletów na stronie przewoźnika TMB. My w ciągu pełnych 3 dni nawet nie wyczerpaliśmy wszystkich podróży na tym jednym bilecie. Warto zaznaczyć, że bilet ten nie obowiązuje na stacjach metra znajdujących się na lotnisku El Prat (Aeroport T1 oraz Aeroport T2). Dojazd do centrum Barcelony na tym bilecie jest natomiast możliwy ze stacji kolejowej znajdującej się przy terminalu T2 – linia R2 Nord.

Barcelona dzień 1 – plaża, zamek i fontanna

Przechodzimy do przyjemniejszej sprawy – zwiedzania. 🙂 A zaczęliśmy je od zobaczenia wschodu słońca na plaży Barceloneta.

Wspomnienia z podróży - Barcelona w 3 dni

Morze, plaża, palmy, szeroki deptak, po którym można spacerować, biegać i jeździć na rolkach – to jest to! 🙂

Wspomnienia z podróży - Barcelona w 3 dni
Wspomnienia z podróży - Barcelona w 3 dni

Na samym końcu plaży znajduje się jeden z bardziej charakterystycznych budynków w Barcelonie – hotel-żagiel. 🙂

Wspomnienia z podróży - Barcelona w 3 dni

Spacer po mieście to jedno, ale my lubimy też oglądać wszystko z góry. 😉 Dlatego wdrapaliśmy się na wzgórze, na którego szczycie znajduje się zamek – Castell de Montjuïc.

Wspomnienia z podróży - Barcelona w 3 dni
Port i widoczna z tyłu góra, na którą się udajemy 🙂
Wspomnienia z podróży - Barcelona w 3 dni
I port już z góry 🙂
Wspomnienia z podróży - Barcelona w 3 dni
Wspomnienia z podróży - Barcelona w 3 dni
(Kliknij aby powiększyć)

Po drodze można odpocząć w pięknych parkach z bujną roślinnością.

Wspomnienia z podróży - Barcelona w 3 dni

A idąc drogą za zamkiem można zobaczyć piękny zachód słońca nad Barceloną. <3

Wspomnienia z podróży - Barcelona w 3 dni
Wspomnienia z podróży - Barcelona w 3 dni

Jedną z atrakcji w Barcelonie jest pokaz wodno-świetlno-muzyczny. 😉 Wieczorami fontanna Font màgica daje właśnie takie show. Oprócz tego, że jest tam masę ludzi i cały hałas zagłusza muzykę, to kolorowa fontanna na prawdę robi wrażenie. 😀

Wspomnienia z podróży - Barcelona w 3 dni
Wspomnienia z podróży - Barcelona w 3 dni

Barcelona dzień 2 – śladami Gaudiego

Spacerowania po Barcelonie ciąg dalszy. 🙂 Dzisiaj pochodziliśmy sporo po starym mieście, pozwiedzaliśmy uliczki i place oraz przeróżne budynki w Barri Gòtic – średniowiecznej dzielnicy Barcelony.

Wspomnienia z podróży - Barcelona w 3 dni
La Rambla
Wspomnienia z podróży - Barcelona w 3 dni
Wspomnienia z podróży - Barcelona w 3 dni

Przy okazji natrafiliśmy na przedziwny festiwal. Uliczkami starego miasta przechadzały się wielkie lalki, niektóre naprawdę ciekawe, jak na przykład gołąb z cyckami. 😀 Jeśli ktoś wie o co chodzi, proszę mnie oświecić. 😀

Wspomnienia z podróży - Barcelona w 3 dni
Wspomnienia z podróży - Barcelona w 3 dni
?! 😀

Barcelona to oczywiście miasto Gaudíego – poszliśmy więc jego śladami, oglądając najważniejsze budynki.

Wspomnienia z podróży - Barcelona w 3 dni
Wspomnienia z podróży - Barcelona w 3 dni

Aż doszliśmy do chyba najbardziej znanej budowli – symbolu Barcelony – Sagrady Famílii. Na mnie nie zrobiła jakiegoś większego wrażenia, może przez to, że widziałam ją już sto razy na zdjęciach, albo przez to, że wokół niej kręciło się całe mnóstwo ludzi, a może przez to, że ciągle jest w remoncie i nawet kawałek był zakryty rusztowaniami… 😉

Wspomnienia z podróży - Barcelona w 3 dni
Wspomnienia z podróży - Barcelona w 3 dni

Na zakończenie dnia jeszcze raz plaża, dwie samotne palmy i budynek-żagiel. 🙂

Wspomnienia z podróży - Barcelona w 3 dni
Wspomnienia z podróży - Barcelona w 3 dni

Barcelona dzień 3 – targ, widoki i ławeczka

Przy najbardziej znanym i zaludnionym deptaku Barcelony – La Rambla – znajduje się targ – Mercat de la Boqueria. Masę tu ludzi i wszystko drogie, ale atrakcja jest. 🙂 Znajdziecie tutaj na prawdę wszystko – od czekoladek, przez jajka, żywe kraby, szafran, orzeszki, owoce, aż po jamón, czyli długo dojrzewającą szynkę hiszpańską.

Wspomnienia z podróży - Barcelona w 3 dni
Wspomnienia z podróży - Barcelona w 3 dni
Wspomnienia z podróży - Barcelona w 3 dni
Wspomnienia z podróży - Barcelona w 3 dni
Wspomnienia z podróży - Barcelona w 3 dni
Wspomnienia z podróży - Barcelona w 3 dni
Wspomnienia z podróży - Barcelona w 3 dni
Wspomnienia z podróży - Barcelona w 3 dni

Po zobaczeniu takiej ilości jedzenie poszliśmy szukać tapas – hiszpańskich, małych przekąsek. Trafiliśmy do El Drac de Sant Jordi, gdzie była wystawiona masa przepysznie wyglądających kanapeczek.
W cenie 10 euro dostaliśmy 4 różne kanapki do wyboru, mini deser i picie. Podoba mi się taka opcja, bo przynajmniej spróbowaliśmy różnych smaków, a nie jak w większości knajpek, tapas tylko jednego rodzaju. 🙂

Wspomnienia z podróży - Barcelona w 3 dni

Posileni ruszyliśmy dalej.
Jak już wspominałam, uwielbiamy oglądać miasta z góry, udaliśmy się więc na Bunkers del Carmel. Na górze znajdują się pozostałości po obiektach obronnych, a z nich rozpościera się najpiękniejszy widok na całą Barcelonę. To jest zdecydowane must see w tym mieście. 🙂

Wspomnienia z podróży - Barcelona w 3 dni
Widok w stronę morza
Wspomnienia z podróży - Barcelona w 3 dni
Widok w stronę gór 🙂

Wracając jeszcze do Gaudiego – nie mogło tutaj oczywiście zabraknąć odwiedzenia Parku Güell. Wpierw przeszliśmy górną część parku z palmami i przedziwnymi kolumnami.

Wspomnienia z podróży - Barcelona w 3 dni

Potem poszliśmy pod tą najsłynniejszą część, która akurat była w remoncie. 🙂 Jednak to nie przeszkodziło w tym, aby kasować wejściówki. My postanowiliśmy poczekać do wieczora, kiedy to wejście jest za darmo. 😉

Jak widzicie nawet podczas remontu jest tam sporo ludzi, którzy tłoczą się na małym skrawku wolnej ławeczki.

Wspomnienia z podróży - Barcelona w 3 dni

A widok z parku jest równie piękny. 🙂

Wspomnienia z podróży - Barcelona w 3 dni

W końcu wieczorem weszliśmy do głównej część parku. Co prawda było już ciemno, ale zdjęcie na ławeczce udało się zrobić. 😀 I jak widać nawet wtedy było tam sporo ludzi – w ciągu dnia nie wiem jak można tam zrobić spokojnie zdjęcie. 😉

Wspomnienia z podróży - Barcelona w 3 dni

Barcelona zdecydowanie na plus

Powiem Wam szczerze, że nie przepadam za zwiedzaniem miast, no bo ileż można chodzić po uliczkach i oglądać podobne do siebie budowle. I jeszcze do tego ta cała masa ludzi… Ale muszę się przyznać, że jestem bardzo pozytywnie zaskoczona Barceloną. 🙂 Nie wiem co ma w sobie takiego, ale na prawdę mi się tutaj podobało. Podczas tych 3 dni przeszliśmy ponad 75 km (!) i na prawdę było warto. 🙂
Mam nadzieję, że uda nam się tutaj wrócić – tym razem z rolkami, aby trochę pośmigać po tutejszych uliczkach. 🙂

I to by było na tyle, jeśli chodzi o Barcelonę. Mam nadzieję, że podobał Wam się nasz mały spacer. Z perspektywy wpisu na blogu, zdjęć było całkiem sporo, ale uwierzcie mi, że zdjęcia z tej podróży zapchały mi cały dysk. 😀 Już za tydzień pokażę Wam ich więcej, już z kolejnego etapu – Fuerteventury. 🙂

Ten post ma 3 komentarzy

  1. Emilia Sękowska

    Zazdroszczę zapraszając Cię jednocześnie na mój najnowszy wpis – również podróżniczo 🙂
    wtrybieoffline.blogspot.com

  2. lawyerka

    Nigdy nie byłam w Barcelonie, za to zdarzyło mi się ostatnio nocować na lotnisku w okolicy, kiedy okazało się, że będę wracać z Sardyni przez Gironę 🙂

    A tak na poważnie Barcelonę zdecydowanie chciałabym zobaczyć! A te zdjęcia jeszcze bardziej mnie do tego zachęcają! Zakochałam się w Twoim kapeluszu!!!

    1. Edyta Subik

      Czyżby to ostatni lot z przygodami aż tam Cię zaprowadził?

      Bardzo się cieszę, że zdjęcia zachęcają 😀 Zdecydowanie polecam Barcelonę 🙂
      Dziękuję! <3 Kapelusz kupiłam na aliexpress, trochę się poturbował w podróży, ale dał radę 😀

Dodaj komentarz